MAJÓWKA 2020 - Dzień 1
Witajcie.
Dziś u mnie pogoda była w kratkę. Do południa brzydko z opadami a później słonecznie i ciepło.
Cały dzień pisałem dziś trzecią książkę z serii Po okręgu. Muszę Wam powiedzieć że jestem póki co zadowolony z postępów. Wreszcie to co w brudnopisie zacząłem przelewać na komputer.
Prolog rozpoczynający książkę odrazu przenosi czytelnika w sam środek akcji, a pierwszy rozdział zaczyna tworzyć aure tajemnicy ukazując jednak delikatnie czytelnikowi, w jakim kierunku potoczy się akcja, której zwroty również będą częste 👍🏼
Dziś pisało mi się na serio dobrze. Kończyłem jedno zdanie a w głowie pojawiały się kolejne trzy. Lubię taką "fazę" 😜 chociaż nie zawsze tak jest. Czasem człowiek godzinami męczy jedną stronę ciągle robiąc jakieś poprawki lub sprawdzając informacje jeśli sprawa dotyczy prawdziwych miejsc czy wydarzeń. W tej powieści sporo tego będzie więc zdaję sobie sprawę że dni bardziej męczące też nadejdą ale nie przejmuje się tym zbytnio. Ważne by mieć frajdę z tego co się robi oraz by dawać z siebie wszystko zarówno jak idzie dobrze jak i w czasie trochę gorszym.
Oczywiście ładna pogoda za oknem, dobra kawa oraz ciacho sprzyjają jeszcze lepszej i efektywniekszej pracy.
No dobra, powiem Wam czemu wypaliłem z tym ciachem... Julia upiekła przepyszną tartę z prażonymi jabłkami i cynamonem. Ten fakt realnie przełożył się na efektywne pisanie😁😁
Jutro kolejny dzień majówki więc pojawi się kolejny wpis. Na pewno poza pisaniem będę chciał wyegzekwować czas na pracę domowe ale o tym co, jak i gdzie dowiecie jutro👍🏼😊
Pozdrawiam
Piotr Haftek
Komentarze
Prześlij komentarz