Urlop /8/

Hej ☺

   Dzisiejszy dzień kończy nasz pobyt w Bieszczadach dlatego cały został poświęcony na relaks i wypoczynek.

   Rano śniadanie na świeżym powietrzu. Po jedzeniu wzięliśmy leżaki i poszliśmy nad Wołosatkę. Jest to rzeczka płynąca za domem. Oczywiście kąpiel w górskim potoku została zaliczona, zwłaszcza, że woda przez cały tydzień była tu zadziwiająco ciepła 😎

   Po południu pojechaliśmy na obiad. Chcieliśmy podjechać do Ustrzyk Górnych ale niestety droga była zamknięta gdyż był wypadek. Motocyklista ścinając zakręt zderzył się czołowo z ciężarówką. Niestety nie przeżył tego wypadku...

   Na obiad pojechaliśmy więc do Lutowisk gdzie zamówiłem sprawdzony już zestaw z początku naszego urlopu. Zupę diabelską (faktycznie ostra 👍) oraz placek po bieszczadzku z wołowiną.

   Po obiedzie zrobiliśmy ostatnie potrzebne zakupy, zatankowaliśmy samochód i wróciliśmy do Stuposian.

   Pod wieczór rozpaliliśmy grilla na którym znalazły się szaszłyki, i ognisko by móc piec kiełbasy. Pod koniec zaprosiliśmy do siebie małżeństwo z pomorza, które dopiero wczoraj przyjechało tu na wypoczynek. Zazdroszczę im... Jeszcze z tydzień lub dwa chętnie bym tu został 😊

   Ale cóż... Ogień przygasł na dworze,  zrobiło się ciemno więc poszliśmy się pakować.
   Jutro o 5:00 wyruszamy do Szczecina by odebrać Sarę (psa) od moich rodziców.

   Potem dalej wracamy z Julią do Wielkopolski i do remontu naszego domu aby móc się do niego wprowadzić najpóźniej w połowie września.

   Jutro relacja z podróży.

   Fotki z dzisiejszego dnia na Instagramie.

   Pozdrawiam

   Piotr Haftek

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop Bieszczady 1

Urlop Bieszczady 7

Urlop Bieszczady 2