Zwiedzenie - po redakcji.
Witacie.
Wczoraj po południu otrzymałem od wydawnictwa swój tekst. Okazało się, że redaktor znalazł w tekście jeszcze trzy błędy logiczne, które musiałem poprawić.
Prawdę mówiąc kiedy się wczoraj zaznajomiłem z nimi to nie potrafiłem odpowiedzieć sobie na pytanie: Jak to się stało, że te błędy przeoczyłem? 😛
Na szczęście po to są korekty i redakcję by wychwytywać tego typu rzeczy.
Jednym słowem redaktor się spisał.
Usuwanie błędów skończyłem w późnych godzinach wieczornych i niezwłocznie odesłałem tekst do wydawnictwa.
Teraz pozostaje czekać na skład tekstu oraz propozycje okładki.
Wielkimi krokami zbliżamy się do dnia w którym ruszy druk książki.
Pozdrawiam
Piotr Haftek
Wczoraj po południu otrzymałem od wydawnictwa swój tekst. Okazało się, że redaktor znalazł w tekście jeszcze trzy błędy logiczne, które musiałem poprawić.
Prawdę mówiąc kiedy się wczoraj zaznajomiłem z nimi to nie potrafiłem odpowiedzieć sobie na pytanie: Jak to się stało, że te błędy przeoczyłem? 😛
Na szczęście po to są korekty i redakcję by wychwytywać tego typu rzeczy.
Jednym słowem redaktor się spisał.
Usuwanie błędów skończyłem w późnych godzinach wieczornych i niezwłocznie odesłałem tekst do wydawnictwa.
Teraz pozostaje czekać na skład tekstu oraz propozycje okładki.
Wielkimi krokami zbliżamy się do dnia w którym ruszy druk książki.
Pozdrawiam
Piotr Haftek
Komentarze
Prześlij komentarz